- SKM Trójmiasto z nową aplikacją na smartfony
- Forum Taboru w Transporcie Publicznym: Czy elektryczność jest ekologiczna?
- Szczecin projektuje tramwaj do pętli Mierzyn
- PKP Cargo przewiozło więcej ładunków
- Poznaliśmy oferty na modernizację stacji Zielona Góra
- Przekaż 1% na leczenie Moniki chorej na stwardnienie rozsiane
- Łódzkie: Osiem wycieczek kolejowych w sezonie
- Remont dworca w Żywcu zakończony
- Wasiak rozmawiała z Niemcami o połączeniach i IV pakiecie
- Paprocki: Trzeba przekonać społeczeństwo i gospodarkę do kolei
- SERWISY PARTNERSKIE
- transport-publiczny.pl
- rynekinfrastruktury.pl
- tor-konferencje.pl
Nowe tory w aglomeracjach potrzebne od zaraz (cz. VI)
Budowa łącznika pozwalającego na wyjazd ze stacji Wrocław Świebodzki w kierunku Poznania oraz rozważenie budowy nowego toru szlakowego na trasach w kierunku Poznania i Opola, a także, pośrednio, rozbudowa tzw. protezy koniecpolskiej to główne wyzwania na terenie Dolnego Śląska i sąsiadującej z nim Opolszczyzny, które rysują się na najbliższe lata, jeśli chodzi o konieczność budowy nowych odcinków torów szlakowych. „Rynek Kolejowy” kontynuuje cykl artykułów pt. „Nowe odcinki torów szlakowych w aglomeracjach potrzebne od zaraz”. Do tej pory wskazaliśmy zasadne naszym zdaniem rekomendacje, w przypadku których odcinków na terenie aglomeracji warszawskiej, trójmiejskiej, górnośląskiej i krakowskiej niezbędne są nowe odcinki torów szlakowych. Główna idea naszego cyklu bierze się przede wszystkim z faktu, że wraz z pojawieniem się na polskich torach pociągów Pendolino, zwiększył się problem kolizji priorytetów przewoźników dalekobieżnych oraz aglomeracyjnych i regionalnych, jeśli chodzi o konstruowanie rozkładów jazdy. Szybkie pociągi przyczyną problemów z przepustowością Problem ten co prawda jest stary jak kolej (zawsze i wszędzie pojawia się konieczność wyprzedzania pociągów wolniejszych przez pociągi szybsze), jednak wraz z uruchomieniem Pendolino, znacznie się zwiększył. Pojawiły się bowiem zjawiska wcześniej niewystępujące, takie jak np. konieczność zatrzymywania pociągów aglomeracyjnych na odcinkach, na których wcześniej nie miało to miejsca (trasa Gdańsk – Tczew), konstruowanie rozkładów jazdy w sposób skrajnie nieodpowiadający oczekiwaniom przewoźników (Opole – Fosowskie, czyli trasa stanowiąca fragment tzw. protezy koniecpolskiej, o której będzie mowa pod koniec artykułu) czy też konieczność wyprzedzania w miejscach, gdzie nie ma krawędzi peronowych (Koleje Mazowieckie w Nowym Dworze Mazowieckim – w odległości kilkuset metrów od peronów). Biorąc pod uwagę bezwzględne pierwszeństwo dla pociągów kwalifikowanych przy konstruowaniu rozkładów jazdy, a także rosnące oczekiwania mieszkańców terenów podmiejskich w metropoliach wobec „wydajności” kolei aglomeracyjnych, nie ma żadnych wątpliwości, że wspomniany problem kolizji priorytetów będzie narastał. Z dnia na dzień pociągów przybyło o jedną czwartą W przypadku omawianej w tym artykule aglomeracji wrocławskiej, problem ten (w przypadku pociągów dalekobieżnych) nie dotyczy zresztą tylko Pendolino. Zakończenie prac na protezie koniecpolskiej spowodowało bowiem również m.in. zwiększenie liczby pociągów (kategorii IC, czyli „ulepszonych TLK”) w relacji Kraków – Wrocław, co ma związek z faktem, że przejazd spod Wawelu na Dolny Śląsk trasą przez Częstochowę zajmuje obecnie jedynie ok. 3 godz. 10 min. Dość powiedzieć, że maksymalna liczba pociągów pasażerskich wyjeżdżających z Wrocławia w kierunku Brzegu i Opola zwiększyła się z 34 dziennie w poprzednim rozkładzie (obowiązującym do połowy grudnia 2014 r.) do 43 dziennie obecnie. Czyli o 26%. Wśród tych 43 pociągów jest pięć składów najwyższej klasy (EIP bądź EIC), łączących obecnie Wrocław z Warszawą trasą przez Opole i Częstochowę. W poprzednim rozkładzie trasą tą kursował tylko jeden pociąg EIC (i drugi w niedzielne popołudnia) w relacji Wrocław – Warszawa, trasą przez Gliwice i Katowice.
Komentarze:
Boże, zatrudnijcie wreszcie korektora! Opolszczyzna to semikowiczowski nowotwór językowy spode
Lwowa, dla odróżnienia tej części Górnego Śląska, która ówcześnie nie została oderwana od Niemiec. Dziś żyjemy w Europie bez granic, bez sensu jest powielać stereotypy i utrwalać mury. Wasza Opolszczyzna to Górny Śląsk, a część powiatu kluczborskiego, oleskiego (Praszka i Rudniki), nyski, brzeski i namysłowski to Dolny Śląsk. Skoro lokomotywy oznaczacie właściwymi symbolami, tak też oznaczajcie nazwy regionów! Województwo Opolszczyźniane - to brzmi dumnie, ale chyba dla was :( Paweł T. - można jechać na noc na spanie, albo poszukać pracy w Siedlcach/mieszkania w
Warszawie. A z sieciowym? Możesz sobie zawsze na kółeczko pojechać A czy ktoś z planistów na kolei zauważył że niezbędna jest budowa 2 toru na na trasie
Wejherowo - Słupsk (albo i dalej?) w sezonie letnim pociąg Słupsk - Gdynia jedzie nawet 2 godziny. Jeśli za parę lat powstanie droga ekspresowa S6 to wszyscy przesiądą sie do samochodów bo nie będzie alternatywy. W Niemczech dojazd do pracy 100 km. to staje się normą. Ale jedzie się duuużo krócej.... @Sad
Popieram, mimo że Śląsk jest dla mnie egzotyczny: trzeba szanować regiony kulturowe, historyczne i geograficzne, a nie nowotwory durnych urzędników! Co ty Sad bredzisz? Otwórz chłopie ustawę i zobacz jakie są w Polsce województwa. Opole nie
leży na Dolnym Śląsku a tym bardziej na Górnym. Mówicie o nowych torach a tymczasem nawet e65 nie jest należycie utrzymywana. Usterek jest dużo a
mało kogo obchodzą jakieś tam nie działające rozjazdy A po co właściwie łącznica linii poznańskiej z dworcem świebodzkim, skoro żaden rozsądny
przewoźnik nie będzie tam wjeżdżał??? @ Kombo 3000 zgodnie z ustawą istnieje województwo opolskie obejmujące zachodnią część
Górnego Śląska (m. Opole, pow. opolski, kluczborski, oleski, strzelecki, k-kozielski, głubczycki, prudnicki, krapkowicki). Pow. brzeski i namysłowski to Dolny Śląsk z malymi wyjątkami zaś co do pow. nyskiego istnieje spór czy to Śląsk Dolny czy Górny Już dawno o tym pisałem:
"2013-11-15 09:16:51 Wiadomość: PR Kielce: Pendolino zmienia rozkład jazdy Jak już wjadą Prostolino na tory: CMK i północna część E65. Proszę mi napisać, co się stanie z pociągami towarowymi? Będą mogły tamtędy jeździć??? Wątpię... Chyba że w nocy... Wykłada się grube miliardy na modernizacje linii kolejowych znaczenia międzynarodowego, a i tak linie nie będą dostępne do przewozów towarowych... Co ciekawe z przewozów pasażerskich międzynarodowych, to może pojadą 2-3 pociągi na dobę... Nie potrafię tego pojąć... Dlaczego od razu nie dobudowuje się trzeciego toru, dla zwiększenia przepustowości na tych liniach??? Od zawsze wiadomo, że polskie odcinki sieci TEN-T są najbardziej obciążonymi liniami w Polsce... Nikt nie wyciąga wniosków..." W końcu i RK o tym napisał :) Zdjąć szyny S49 jeszcze galante z linii po likwidacji i wykreśleniu z ewidencji PLK :
Gorzów Wlkp-Myslibórz Miedzychód-Skwierzyna Miedzychód-Rokietnica Miedzychód-Pniewy Szamotulskie Miedzychód-Zbąszyń Krzyż-Człopa-Wałcz Konin-Kazimierz Biskupi Drawski Młyn-Oborniki Wlkp Koluszki-Budziszewice Łódzkie tak myslalem bo ludzie pracują przy reaktywacji wąskotorówki Krosniewickiej dlaczego PLK im nie przekaze tych szyn albo sobie sami nie wezmą https://www.facebook.com/KrosniewickaKolejDojazdowa?fref=ts https://www.facebook.com/pages/Stowarzyszenie-Kro%C5%9Bniewickiej-Kolei-W%C4%85skotorowej/1453187118 301340?fref=ts http://skkw.manifo.com/o-nas https://www.facebook.com/tpkkdkrkd?fref=ts
|
Wiadomości miesiąca
Newsletter
Archiwum
Rejestracja do archiwum
|